niedziela, 2 marca 2014

4 Runda Winter Cup AK Królewski

















BONUS



Generalnie bywało blisko. 1/800 sek. nie zatrzymała Mitsubishi na 10 zdjęciu, w zasadzie żaden czas go nie mógł zatrzymać. Maluch na drugim zdjęciu również nie miał sobie równych, z pewnością nie była to seryjna maszyna, nie wiem jaki tam był silnik ale na pewno nie mały. Maluszek latał po asfalcie jak po lodowisku. Było sporo szybkich aut i kierowców z dużymi umiejętnościami. Kolejny raz z rzędu Automobilklub Królewski pokazał klasę przy organizacji imprezy. Za tydzień finał Winter Cup.

2 komentarze:

  1. Czarne saxo nr. 36 może załapało się na jakieś zdjęcie ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety. Nastawiałem się bardziej na EVO i Subaru. Jeśli będzie na Finale to możemy pomyśleć o jakiś fajnych ujęciach ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń