wtorek, 26 kwietnia 2016

Pani Paulina.



Pani Paulina. 
    Mieszka w namiocie od 10 marca 2016, walczy o przyznanie mieszkania socjalnego a dokładnie 10 metrów kwadratowych które Jej się należą. Nie chce iść do schroniska, musiałaby porzucić psy a one towarzyszą Jej przez całe życie, poza tym nie podda się bo wtedy już na pewno nie dostanie mieszkania o które walczy. Pani Paulina ma problemy z kręgosłupem, może iść do szpitala bo jest ubezpieczona ale nie pójdzie - "psy porzucę? w żadnym wypadku!". "Ludzie są jak świnie, tyle, że ze złej świni jest chociaż dobre mięso a ze złego człowieka to już nic niema". "Kiedyś przyszły takie młode chłopaki i zapytali czy mogą tu coś napisać, powiedziałam, że to nie moja ściana i niech malują - Nie wydaje się Pani, że ma to związek z tym, że Pani tu mieszka, że walczy Pani z systemem o swoje? - [śmiech] Tak może ma Pan rację. "